Studentka III r. prawa – Izabela K. - poprzez internetowe forum studenckie została zaproszona na spotkanie z prawnikiem z Ukrainy. Spotkanie miało mieć miejsce w gmachu prywatnej uczelni przy ul. św. Jadwigi we Wrocławiu. Kobieta odmówiła, argumentując swoją decyzję brakiem jakichkolwiek działań państwa ukraińskiego na rzecz ekshumacji polskich ofiar zbrodni ukraińskiej na Wołyniu; brakiem chęci strony ukraińskiej do rozliczenia zbrodniarzy i w ogóle przyznania się do ludobójstwa.

Gdy poruszyła temat Wołynia i ludobójstwa dokonanego przez szowinistów ukraińskich na narodzie polskim, na owej grupie oraz na uczelni oskarżono ją o słowny lincz i agresję, a w związku z noszeniem na torebce nalepek – o nienawiść na tle narodowym. Owe nalepki to jedna wspominająca o zbrodniach i ofiarach Ludobójstwa Ukraińskich Nacjonalistów na Polakach, druga będąca przekreślonymi barwami Ukrainy. Zażądano od p. Izabeli usunięcia nalepek, ponieważ jak stwierdziła jedna z ukraińskich studentek: jest to nie na miejscu. Gdy spotkano się z odmową ze strony p. Izabeli, grupa studentów złożyła skargę do rektora zarzucając kobiecie rasizm, ksenofobię, nacjonalizm oraz mowę nienawiści. Studenci zastosowali wobec p. Izabeli getto ławkowe, by w pełni izolować się od niej. W związku z postawionymi zarzutami, odbył się Sąd Uczelniany. Dzięki pomocy prawych Polaków do obrony p. Izabeli zaangażowano znanego adwokata Stanisława Z. W związku z podnoszonymi przez obrońcę argumentami, będącymi nie po myśli oskarżycielom, sprawa została odroczona na inny termin. W obronie pokrzywdzonej, dyskryminowanej, walczącej o prawdę historyczną, a także przeciwko cenzurze, stanęło kilka osób pilnowanych przez znaczne siły policji.

Polacy! Czas najwyższy abyśmy grupowali się w organizacjach stających w obronie Polski i narodu polskiego. Osoby pełniące funkcje urzędowe, samorządowe i inne publiczne, mimo przysięgi składanej na wierność Polsce i roli jakiej się podjęli dla dobra narodu, postępują tak, jakby przysięga obowiązywała ich ale wobec obywateli innego państwa. Te działania szkodzą Polsce, a tym samym narodowi spychając Polaków do roli podrzędnej we własnym kraju - „po owocach ich poznacie". Właśnie poznajemy...

Dariusz Stępiński