11. listopada 2023 r. delegacja Obozu Wielkiej Polski zapaliła znicz na wrocławskim pomniku zamordowanych profesorów lwowskich. Nigdy nie zapomnimy o tej haniebnej zbrodni dokonanej na ludziach polskiej kultury i nauki przez niemieckiego okupanta, wspieranego przez V kolumnę ukraińską.
Tego dnia odwiedziliśmy także wrocławski cmentarz Świętej Rodziny, gdzie oddaliśmy hołd dowódcy obrony Grodna (z 1939 r.) majorowi Benedyktowi Serfinowi;
zapaliliśmy znicz przy pomniku żołnierzy Armii Krajowej.
Mieliśmy także szczęście uczestniczyć w uroczystościach, jakie odbywały się przy pomniku Orląt Lwowski. Wysłuchaliśmy przemówienia członka stowarzyszenia potomków kresowej braci studenckiej, zapaliliśmy znicz oddając się refleksji, jakże częstej w dzisiejszych czasach, gdy myślimy o odwadze, poświęceniu ówczesnej polskiej młodzieży, która w chwili przełomu, w chwili gdy łapy wroga sięgały po ich wolność, ich miasto stawiły zdecydowany opór. Nie oglądając się na odsiecz, pomoc, runęli całą swą miłością ojczyzny wyrwać kochane miasto z rąk bestii ukraińskiej. Wielu poniosło śmierć, wielu zostało bestialsko pomordowanych, ale ocalili miasto. Ocalili polski Lwów... dla Polski. A czy my dziś ocalimy Polskę?...
Tego samego dnia delegacja Obozu Wielkiej Polski wzięła udział w Marszu Wszystkich Polaków we Wrocławiu pod hasłem "Polak w Polsce gospodarzem". Tłumy Polaków, a wszyscy w nadziei na odzyskanie traconej wciąż niepodległości. W obecnych czasach szczególnie mocno odczuwamy jak owa wolność i niepodległość odbierana jest nam bardziej i bardziej, dzień po dniu, a obcych, z reguły wrogów państwa i narodu polskiego obdarza się przywilejami. Dlatego tak ważne było zamanifestowanie, że nie ma naszej zgody na rozkradanie Polski, na sprzeniewierzanie się polskim tradycjom, wartościom i prawom. Czy w końcu będzie Polak w Polsce Gospodarzem?
Jak wyzwolić się od tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od narodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzmię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać... Piękniejsza od Polski jest ucieczka z Polski - tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem. Donald Tusk miesięcznik ZNAK nr.11-12, 1987r.
Roman Dmowski
Jeden z ojców odzyskanej niepodległości Polski. Założyciel Komitetu Narodowego Polski.
Komentarze obsługiwane przez CComment