Dnia 8. maja 2024 r. we Wrocławiu, w rocznicę zwycięstwa aliantów anglosaskich i ich sojuszników nad niemieckim nazizmem, odsłonięto Pomnik Żołnierzy Wyklętych - „Niezłomnych”. Ten uroczysty dzień poprzedzony był szeregiem perturbacji i awantur w Radzie Miasta Wrocławia, począwszy od 2016 r. (!) - żenada, wstyd i hańba politykierom!
Żołnierze Wyklęci to pojęcie bardzo szerokie. Wymienić należy żołnierzy z NSZ, AK, DSZ, NOW, NZW, KWP, KN, PAL, TAP i wielu innych, którzy nie walczyli za żadnym nurtem politycznym, a wyłącznie za niepodległą Polskę i suwerenność narodu, którego, de facto, dzisiaj już dawno nie ma.
W trakcie uroczystości, uwłaczającym ich pamięci było wymienianie polityków o jakże skandalicznych działaniach antypolskich i antyspołecznych – zamieszanych w aferach magistratu wrocławskiego, PCK i 'Zielonego Ładu'.
Pozytywnym światełkiem tej uroczystości były rodziny pomordowanych, organizacje narodowe, młodzi patrioci ze Śląska Wrocław i inni zebrani patrioci oraz kombatantka major Wanda Kiałka – odsłaniająca pomnik – jedna z ostatnich żyjących Żołnierzy Wyklętych V Wileńskiej Brygady AK.
Po wystąpieniach rodzin pomordowanych oraz twórców pomnika, zaintonowano hasła Narodowych Sił Zbrojnych – co zdumiewające, zaledwie garstka osób z około 200 zebranych przywtórowała, czyżby michnikowszczyzna dalej zawłaszczała umysły i dusze siejąc marksistowską truciznę, a może strach aby nie być posądzonym o „polski faszyzm”?
Żołnierze i partyzanci, którym ten pomnik oddaje cześć, muszą „przewracać się w grobach” widząc dzisiaj legalnie działające organizacje komunistyczne i marksistowskie w Polsce, de facto z potomkami ich oprawców. Nie o taką Polskę walczyli. Gdzie jest aparat państwowy, który powinien zdelegalizować KPP, Nową Lewicę, Wiosnę, PPR – otwarcie odwołujące się do marksizmu i leninizmu? Chętnie tolerują tego typu szambo, a zapewne wielu polityków wywodzi się z tego antypolskiego nurtu.
A narodowcy, niczym Narodowe Siły Zbrojne, wyklęci rzekomo w niepodległej i suwerennej Polsce.
Dariusz Stępiński
Komentarze obsługiwane przez CComment