
W maju uczciliśmy pamięć rtm. Witolda Pileckiego – ochotnika do KL Auschwitz-Birkenau w 1940 r. gdzie spisał swe raporty oraz utworzył konspirację.
Witold Pilecki od 1918 r. był zaangażowany w walki przeciwko bolszewikom i Niemcom. W 1920 r. brał udział w Bitwie Warszawskiej, potem w wojnie obronnej 1939 r. Następnie w konspiracji do 1943 r. W 1944 r. walczył w Powstaniu Warszawskim jako zwykły strzelec w kompanii "Warszawianka" Narodowych Sił Zbrojnych. Dowodził jednym ze zgrupowań Chrobry II.
Po Powstaniu Warszawskim, zaangażował się w budowę struktur organizacji "NiE" Niepodległość ukierunkowaną na działalność antysowiecką. Od 1946 r. rozpracowywany przez komunistyczny UB. Aresztowany w maju 1947 r. Okrutnie torturowany - powyrywane paznokcie we wszystkich kończynach, połamane obojczyki, miażdżone przyrodzenie, wybite zęby. "...bo Oświęcim to była igraszka" cytat rtm. W. Pileckiego.W maju 1948 r. po procesie o rzekomą działalność wywiadowczą dla USA i aliantów skazany na karę śmierci bez prawa łaski. Zastrzelony przez kata Śmietańskiego katyńskim strzałem w tył głowy.
Do chwili obecnej szczątki nie odnalezione.
Minister Nowacka ze skrajnej lewicy marksistowskiej, skandalicznie wykreśliła z programu nauczania naukę wśród młodzieży o pięknym życiorysie rotmistrza Witolda Pileckiego i Żołnierzach Wyklętych.
Szczególnej reakcji ze strony Związku Nauczycielstwa Polskiego nie widać.
Dariusz Stępiński
Komentarze obsługiwane przez CComment